Czasami oglądam głupie filmy. O wampirach, na przykład. Dla zdrowia psychicznego – by na te 90 minut dać odpocząć mózgowi od myślenia. Ale nie zawsze się da, bo nawet tanie horrory potrafią łudząco przypominać Polskę, w której żyjemy. Przepraszam, PiSlkę…

Serial „Wirus”, sezon czwarty. Rzecz dzieje się w Nowym Jorku. Ale poza tym wszystko się zgadza:

  • Tytułowym bohaterem jest mały czerwony robak (Mistrz), który opanowuje kolejno ciała wpływowych ludzi, aby nimi później dyrygować. Robak nie pojawia się zbyt często na scenie, ale wiemy, że to on kręci wszystkimi potworami w mieście.
  • Nocą atakują strzygonie. Strzygoń to skrzyżowanie wampira z komarem, który – ni z gruszki, ni z marchewki – wywala z gardła sympatyczną dwumetrową ssawkę, wbija się w szyję ofiary i bezpardonowo ją wysysa.

    Więcej o serialu: Filmweb.pl
  • Z czasem wypijanie ludzi staje się takim standardem, że strzygonie zaczynają rządzić miastem również za dnia. Organizują ludziom życie, tworzą nowe społeczności, argumentując, jak ważna jest Wspólnota i Poświęcenie (chciałoby się powiedzieć: „Solidarność”; a nawet „Sprawiedliwość”).
  • Biuro propagandy, przepraszam – Centrum Wolności – promuje równość ludzi ze strzygoniami:

„Idziemy naprzód ku nowej erze. Dzięki współpracy, która jest podstawą Wspólnoty, wszelkie potrzeby są zaspokajane. Mamy dostęp do miejsc pracy i schronienia. Dostarczamy pożywienie. W Centrach Wolności zespoły troskliwych lekarzy chętnie służą pomocą. Wystarczy terminowo oddawać krew, a otrzymacie pełną opiekę medyczną bez żadnych opłat. (…) Nasi bliscy strzygonie nie muszą już uciekać w mrok. Nowa równowaga oznacza, że możemy połączyć siły i wspólnie kreować społeczeństwo sprawiedliwe dla nas wszystkich. Poświęcenie jest niezmiernie ważne. Mamy przywódców, zyskaliśmy porządek i gwarancję wspaniałej przyszłości”.

  • W ramach owego „zaspokajania potrzeb” i „wyrównywania szans” tworzone są przepompownie i banki krwi wysysanej ze zdrowych ludzi, aby braciom strzygoniom nie stała się krzywda i nie zabrakło pożywienia.

Tak mniej więcej wygląda program „Strzygoń+” według fikcji filmowej. Jakimiż jesteśmy szczęściarzami, że zamiast w szalonej wyobraźni hollywoodzkich filmowców, mieliśmy przywilej i zaszczyt urodzić się w Kraju nad Wisłą i to samo podziwiać w realu…

 

#kinomoralnegoniepokoju #nieustraszenipogromcywampirów #amerykańskakronikafilmowa #programstrzygońplus

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Maciej Dutko

Na co dzień prowadzę firmę edytorską Korekto.pl (korekta tekstów), w ramach projektu Audite.pl pomagam też e-sprzedawcom usunąć z ich ofert błędy psujące sprzedaż. Jeśli czas mi pozwala, dzielę się wiedzą podczas szkoleń i zajęć na najlepszych uczelniach biznesowych w Polsce (na zlecenie Allegro przeszkoliłem ponad 10 tys. sprzedawców i drugie tyle studentów).

Spłodziłem kilkanaście książek, w tym:
„Mucha w czekoladzie”,
„Targuj się! Zen negocjacji”,
„Efekt tygrysa”,
„Nieruchomościowe seppuku”
„Biblia e-biznesu” (to ponoć największy tego typu projekt na świecie).

Prowadzę szkolenia z niestandardowej obsługi klienta („Zen obsługi klienta”), z negocjacji („Zen negocjacji”) oraz ze skutecznych metod zwiększania e-sprzedaży („E-biznes do Kwadratu”) - uczestnicy tego ostatniego chwalą się nawet kilkusetprocentowymi wzrostami;).

Więcej: www.dutko.pl i www.wikipedia.pl.

Moje książki i szkolenia

Popraw się i sprzedawaj skuteczniej!

Audyt ofert Allegro i stron WWW:


Usługi edytorskie:

Korzystam i polecam

Hosting i domeny od lat mam w Domeny.tv – kocham ich za indywidualne podejście i pomoc zawsze, kiedy jej potrzebuję (podaj kod „evolu-evolu” i zdobądź 10% zniżki)


Jeśli dobre i praktyczne książki, to tylko w moim ukochanym Helionie!


Jako audiobookoholik a zarazem akcjonariusz Legimi korzystam z ogromu e- i audioksiążek w tym serwisie (sprawdź – 30 dni za darmo).


A jako że nie zawsze mam czas zadbać o zdrowe jedzenie, od lat pomaga mi wygodny i zdrowy katering z dostawą pod same drzwi, Nice To Fit You, który również polecam!


Rekomenduję tylko to, co sam lubię i z czego korzystam. Jeśli i Ty skorzystasz z moich rekomendacji, otrzymam drobną prowizję od firm, które polecam. A więc wygrywamy wszyscy i promujemy dobre i innowacyjne biznesy. Dzięki!

Mucha w czekoladzie, Maciej Dutko