Polecam mBank – to program, którego uczestnicy otrzymują 50 zł za zachęcanie znajomych do korzystania z usług tego operatora naszych finansów. Okazuje się, że polecać nie warto, bo bank nie płaci prowizji.

 

Znajomy, któremu poleciłem usługi mBanku, założył konto w marcu. Jest sierpień, a prowizji – ani śladu. Na pytanie do pana Łukasza Gosztyły z działu obsługi klienta – otrzymuję tylko wyciąg z regulaminu: punkt VIII, podpunkt 1 jasno stanowi… i tak dalej.

No cóż, w dobie coraz głośniejszej dyskusji na temat jakości obsługi klienta, pracownik „z ludzką twarzą” to rzadkość. Co powiedzą szefowie pana Łukasza – mogę się tylko domyślać i życzyć mu powodzenia w dalszej karierze z jednoczesną prośbą, aby do mnie cv nie przesyłał.

A co mogą powiedzieć klienci, po raz kolejny nabijani w mButelką? Ja mówię: „mBank? Nie polecam!”

 

3 komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Trzeba czytać regulamin przed polecaniem. Pewnie nie byłeś aktywny w poprzednim miesiącu i dlatego nic nie dostałeś. Gość z obsługi klienta jasno ci przedstawił, którego podpunktu nie dotrzymałeś, a teraz wylewasz żale w internecie.

    • Cóż, taki urok internetu, że można tu żale wylewać i przestrzegać innych przed manipulacjami; taki też jest jeden z celów tego bloga.

      Cieszę się, że mieliście odmienne doświadczenia niż ja – ja podzieliłem się swoim doświadczeniem negatywnym. Dodam, że spełnione zostały wszystkie wymogi regulaminowe – a prowizji jak nie było, tak nie ma.

      Ps. Znajomy, któremu poleciłem mBank, tego rodzaju manipulację i nieczystą grę już na początku „znajomości” uznał za wystarczający powód do natychmiastowego rozstania – dziś nie tylko nie jest już klientem tej firmy, ale aktywnie odradza ją innym. Notabene ciekawe studium przypadku, pokazujące jak nieudolnie prowadzone działania promocyjne mogą po wielokroć obrócić się przeciw ich nadawcy.

Maciej Dutko

Na co dzień prowadzę firmę edytorską Korekto.pl (korekta tekstów), w ramach projektu Audite.pl pomagam też e-sprzedawcom usunąć z ich ofert błędy psujące sprzedaż. Jeśli czas mi pozwala, dzielę się wiedzą podczas szkoleń i zajęć na najlepszych uczelniach biznesowych w Polsce (na zlecenie Allegro przeszkoliłem ponad 10 tys. sprzedawców i drugie tyle studentów).

Spłodziłem kilkanaście książek, w tym:
„Mucha w czekoladzie”,
„Targuj się! Zen negocjacji”,
„Efekt tygrysa”,
„Nieruchomościowe seppuku”
„Biblia e-biznesu” (to ponoć największy tego typu projekt na świecie).

Prowadzę szkolenia z niestandardowej obsługi klienta („Zen obsługi klienta”), z negocjacji („Zen negocjacji”) oraz ze skutecznych metod zwiększania e-sprzedaży („E-biznes do Kwadratu”) - uczestnicy tego ostatniego chwalą się nawet kilkusetprocentowymi wzrostami;).

Więcej: www.dutko.pl i www.wikipedia.pl.

Moje książki i szkolenia

Popraw się i sprzedawaj skuteczniej!

Audyt ofert Allegro i stron WWW:


Usługi edytorskie:

Korzystam i polecam

Hosting i domeny od lat mam w Domeny.tv – kocham ich za indywidualne podejście i pomoc zawsze, kiedy jej potrzebuję (podaj kod „evolu-evolu” i zdobądź 10% zniżki)


Jeśli dobre i praktyczne książki, to tylko w moim ukochanym Helionie!


Jako audiobookoholik a zarazem akcjonariusz Legimi korzystam z ogromu e- i audioksiążek w tym serwisie (sprawdź – 30 dni za darmo).


A jako że nie zawsze mam czas zadbać o zdrowe jedzenie, od lat pomaga mi wygodny i zdrowy katering z dostawą pod same drzwi, Nice To Fit You, który również polecam!


Rekomenduję tylko to, co sam lubię i z czego korzystam. Jeśli i Ty skorzystasz z moich rekomendacji, otrzymam drobną prowizję od firm, które polecam. A więc wygrywamy wszyscy i promujemy dobre i innowacyjne biznesy. Dzięki!

Mucha w czekoladzie, Maciej Dutko