„Czy w obliczu zmian, w ramach których Allegro ujednolici wygląd aukcji, Pana audyt ma sens w kontekście poprawy sprzedaży na tym serwisie?” – takie pytanie o audyt oferty Allegro zadał mi jeden z e-sprzedawców. Oto odpowiedź:
Trafione pytanie: faktycznie, ze względu na tę zmianę, z zakresu moich audytów Allegro wypadł blok dotyczący formatowania oferty (wewnętrznego i zewnętrznego). Na razie trwa jednak okres przejściowy i 9 na 10 trafiających do mnie ofert wciąż jest zbudowana w oparciu o własny szablon HTML – tym sprzedawcom zalecam więc, by powoli przełączali się na nowy edytor i nowe zasady.
Natomiast nadal pozostaje cała masa obszarów (mniejszych i większych), które są niezależne od nowego sposobu wystawiania ofert. To m.in. kwestie: prawidłowego tytułu, właściwej kategorii, optymalizacji kosztów i opcji wysyłki, języka oferty (copywriting i marketing), zdjęć (głównie w ujęciu marketingowym), budowania marki (które również po ostatnich zmianach na Allegro jest trudniejsze), dodatkowych narzędzi i technik sprzedażowych (m.in. cross-selling, reklama porównawcza itp.). Na tych polach nadal warto pozostać czujnym i ustawicznie optymalizować oferty.
I druga ważna kwestia: pamiętajmy, że Allegro to wciąż największa w Polsce, ale zarazem tylko jedna z platform sprzedażowych/marketplace’ów. Audyt dotyczy natomiast kwestii uniwersalnych, niezależnych od kanału. Zatem w przypadku analizy ofert wystawianych w innych serwisach, gdzie kwestie wizualnego formatowania oferty wciąż mają znaczenie, są one nadal audytowane. Badam więc poprwaność typograficzną i wizualno-marketingową: jakość szablonu, dobór fontów, kolorystykę, celowość i konsekwencję stosowanych wyróżnień i inne elementy wpływające na to, czy nasza oferta postrzegana jest jako profesjonalna.
PS Jeśli uważasz, że ten artykuł może okazać się pomocny Twoim przyjaciołom i znajomym, udostępnij go, proszę, na swoim FejsBogu, Twitterze lub za pomocą innego techno-dobrodziejstwa. Dzięki:*
Dodaj komentarz